Pytanie: Jestem członkiem zarządu oraz główną księgową. Jestem zatrudniona na podstawie umowy o pracę jako główna księgowa i zostałam powołana dodatkowo na członka zarządu. Jako członek zarządu firmy od 4 lat mam nienormowany czas pracy. W firmie jestem od 9 do 11 godzin dziennie. W chwili obecnej właściciel nakazał nam (zarządowi), że mamy przychodzić na 7 godz. do pracy. Natomiast w przypadku spraw prywatnych mamy brać 1/2 dnia urlopu. Pracownicy mają prawo do przepustek, które później odpracowują. Czy my jako zarząd mamy jakieś prawa? Czy można wyznaczyć zarządowi sztywną godzinę, a równocześnie wymagać pełnej dyspozycyjności przez 11 czy 12 godzin dziennie? Czy Kodeks pracy daje nam jakieś prawa? Zarząd ma mniejsze prawa niż pracownik, a pracuje dłużej i ponosi odpowiedzialność. Proszę o podanie podstawy prawnej, która by chroniła również zarząd.
Pytanie: Jesteśmy firmą produkcyjną, nasz grafik wygląda następująco: są 4 zmiany pracujące po 12 h bez względu na święta i niedziele. Produkcja trwa 24 h na dobę. Jedna zmiana przychodzi na dzień na 12 h, nastepnie kolejnego dnia przychodzi na noc na 12 h. Zmiana ta po nocy ma 2 dni wolnego. Każda zmiana pracuje w systemie równoważnym. W miesiącu zdarza się, że zmiana przekracza dobową normę o 8 h (12 h × 4 zmiany w tygodniu), w takiej sytuacji płacimy 100% dodatek do wynagrodzenia za pracę, pomimo tego, że w następnym tygodniu zmiana ta ma do przepracowania 36 h. Do tego płacimy dodatek w wysokości 20% za noce (między godz. od 22.00 a 6.00 rano) oraz dodatek za przepracowane godziny nadliczbowe w wysokości 50%. Czy postępujemy prawidłowo? Czy za sobotę pracownikowi należy się oprócz dnia wolnego dodatek w wysokości 100% do wynagrodzenia? Jak wygląda wynagrodzenie za niedziele? Sprawdź, jaka jest odpowiedź eksperta.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip