Umowa na czas określony jest obecnie jedną z najbardziej powszechnych i najchętniej zawieranych umów o pracę. Z punktu widzenia pracodawców umowa czasowa ma jednak wiele zalet. Daje możliwość elastycznego kształtowania relacji pomiędzy szefem i pracownikiem. Pozwala też dostosować strukturę zatrudnienia w firmie do warunków panujących na rynku.
Rząd i partnerzy społeczni zajmą się sprawą przedłużania umów terminowych. Negocjacje odbędą się w komisji trójstronnej. Jeżeli strony dojdą do porozumienia, to pracodawca oraz związki zawodowe będą decydowały o wydłużaniu umów zawartych na czas określony po upływie 24 albo 36 miesięcy.
Sąd Najwyższy wypełnił lukę prawną, jaka powstała w wyniku niedookreślenia ustawowego kwestii, jak należy traktować umowę zawartą na czas określony dłuższy niż 24 miesiące. Chodziło o umowy zawarte jeszcze przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej, jeśli termin ich rozwiązania przypadał przed końcem 2011 r. czyli jeszcze w trakcie obowiązywania ustawy antykryzysowej. Sąd uznał, że umowy na czas określony rozwiązują się w terminie, na jaki je zawarto, jeżeli trwają dłużej niż 24 miesiące, a termin ich rozwiązania przypadł na okres obowiązywania ustawy antykryzysowej.
Od 1 stycznia 2012 r. ponownie obowiązuje art. 251 Kodeksu pracy określający zasady zawierania umów terminowych. Jednak przepisy przejściowe ustawy antykryzysowej, która wyłączają stosowanie tego przepisu wywołują w praktyce szereg wątpliwości.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip