Jednostki, których roczne sprawozdania finansowe podlegają obowiązkowemu badaniu przez biegłego rewidenta (z wyjątkiem jednostek mikro i małych, gdzie zrezygnowano z tego elementu), sporządzają oprócz bilansu, rachunku zysków i strat oraz informacji dodatkowej także zestawienie zmian w kapitale (funduszu) własnym, a w przypadku funduszy inwestycyjnych – zestawienie zmian w aktywach netto oraz rachunek przepływów pieniężnych.
Jednym z najważniejszych celów funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa jest jego rozwój i wzrost wartości rynkowej. Analiza zrównoważonego tempa wzrostu Twojej firmy pozwoli Ci skonstruować realną prognozę przyszłych wyników finansowych. W ten sposób opracujesz wariantowe prognozy sprzedaży i zysków z uwzględnieniem zróżnicowania polityki finansowej i wielu zagrożeń mogących wystąpić w przyszłości. Z tego tekstu dowiesz się, jak można wykorzystać model zrównoważonego wzrostu dla różnych problemów decyzyjnych.
Kapitały własne są postrzegane jako pozycja świadcząca o stabilności źródeł finansowania działalności przedsiębiorstwa. Jest to miara aktywów netto jednostki. Powstaje jednak pytanie, czy w związku ze zmianami w sposobie prezentowania danych na temat elementów dotychczas pokazywanych jako kapitały własne może zmienić się postrzeganie wartości godziwej jednostki.
Stosunkowo najczęściej obliczanym wskaźnikiem przy przeprowadzaniu analizy finansowej jest ROE (ang. Return on Equity), czyli stopa zwrotu z kapitału własnego. Warto więc uzyskać niezbędne informacje, jak przeprowadzić taką analizę dla konkretnej firmy, jakie są sposoby wyznaczania rentowności kapitału oraz jakie czynniki wpływają na jej wartość.
Do obliczenia kosztu kapitału Twojego przedsiębiorstwa kluczowym problemem może się stać oszacowanie ryzyka inwestycyjnego kapitałodawców. O ile w przypadku kapitału pożyczkowego banki dokonują oceny ryzyka kredytowego (odzwierciedlonego w oferowanej stopie oprocentowania kredytu), o tyle dla kapitału właścicielskiego firmy z oceną ryzyka inwestycyjnego musisz sobie sam radzić. Problem jest szczególnie poważny, gdy jesteś analitykiem w podmiocie nienotowanym na giełdzie papierów wartościowych. W artykule radzimy, jak uniknąć pułapek, w które łatwo wpaść, kierując się samymi podstawami teoretycznymi, wymagającymi weryfikacji praktycznej! Z artykułu dowiesz się, jak radzić sobie z problemami szacunku indeksu ryzyka związanego z kapitałem własnym:
Jak samodzielnie wyliczyć wartość indeksu beta na podstawie dostępnych danych giełdowych?
Do jak błędnego wnioskowania mogą doprowadzić tradycyjne metody będące podstawą szacunku indeksu beta?
Jak oszacować wartość indeksu beta, w sytuacji gdy dane giełdowe są nieodstępne, np. dla spółki nienotowanej na giełdzie papierów wartościowych?
Jak zabieg tzw. delewarowania indeksu beta może zapewnić Ci możliwość przybliżenia indeksu beta dla spółek nienotowanych na giełdach?
Wymagana przez udziałowców stopa zwrotu jest niczym innym, jak kosztem posługiwania się kapitałem własnym przez przedsiębiorstwo. Czy wiesz, jak wyliczyć taki koszt? Czy jesteś świadomy ograniczeń w modelach wyceny tego kosztu? Jeśli chcesz wiedzieć wszystko o wyliczeniu kosztu kapitału własnego, koniecznie przeczytaj ten artykuł! Dowiesz się z niego m.in.:
Z jakich metod szacunku kosztu kapitału własnego możesz skorzystać w praktyce?
Jak dobrać lub oszacować wartość stopy wolnej od ryzyka, indeksu beta oraz rynkowej premii za ryzyko, czyli parametrów modelu CAPM, decydujących o koszcie kapitału własnego?
Jak ustalić wartość kosztu kapitału własnego dla przedsiębiorstw nienotowanych na giełdzie papierów wartościowych?
Jakimi wadami obciążona jest analiza kosztu kapitału własnego, oparta na danych historycznych?
Na czym polega metoda punktowa w szacunku kosztu kapitału własnego?
Wskaźnik ten pokazuje Ci, ile złotych długoterminowego zadłużenia spółki przypada na 1 złoty kapitałów własnych zainwestowanych przez właścicieli.
Przy przeprowadzaniu analizy finansowej różny jej odbiorca szuka odmiennych informacji. Kredytodawcy sprawdzają przede wszystkim poziom zadłużenia i płynność, dla właścicieli szczególnie istotne jest, aby zainwestowany w działalność firmy kapitał przynosił odpowiednie zyski. Pytanie jednak, jak to zbadać? Stosunkowo najczęściej obliczanym wskaźnikiem jest ROE (ang. Return on Equity), czyli stopa zwrotu z kapitału własnego. Zastanów się jednak, czy zawsze jest on liczony i interpretowany we właściwy sposób. Jeśli przeczytasz ten artykuł, dowiesz się:
Twoja firma, chcąc wykorzystać pojawiające się szansę rynkowe, musi czasem korzystać z różnych form finansowania. Czasem opłaca się wziąć kredyt długoterminowy, czasem obrotowy, albo jeśli jest spółką akcyjną- pozyskać dodatkowe finansowanie przez giełdę. Jednak może także korzystać z nowoczesnej formy finansowania, czyli leasingu. Ten artykuł w formie studium przypadku pokazuje Ci praktyczny aspekt tego rodzaju finansowania. Z tego hasła dowiesz się również min.:
Najbardziej popularny model wykorzystywany w szacowaniu kosztu kapitału własnego to model wyceny aktywów kapitałowych, znany jako CAPM. Model ten opiera się na jednej charakterystyce ryzyka - tzw. indeksie beta, który jest miarą ryzyka systematycznego i wyjaśnia poziom oczekiwanej stopy zwrotu z kapitału własnego (czyli z perspektywy firmy - kosztu kapitału własnego, niezbędnego np. w wycenach dochodowych) zmianami w rentowności akcji firmy na tle analogicznych zmian na zdywersyfikowanym rynku. Jednak badania dowiodły, że wartości indeksu beta nie wyjaśniają odpowiednio wymaganej rentowności akcji. Pojawia się pytanie, czy istnieją inne charakterystyki ryzyka, mogące pomóc w pełniejszym objaśnieniu relacji „ryzyko-zwrot"?
Wskaźnik rentowności kapitału własnego [ROE] (ang. Return on Equity), inaczej: stopa zwrotu z kapitału własnego, oprocentowanie kapitału własnego.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip