Kiedy powinna nastąpić wypłata wynagrodzenia po rozwiązaniu umowy o pracę

Dodano: 10 października 2023
Jedną z kwestii spornych między pracodawcami a pracownikami jest wypłacenie wynagrodzenia po rozwiązaniu umowy o pracę.

Jedną z kwestii spornych między pracodawcami a pracownikami jest wypłacenie wynagrodzenia po rozwiązaniu umowy o pracę. Czy powinno ono nastąpić z dniem rozwiązania umowy, czy w terminie wypłaty wynagrodzenia - ustalonym w danym zakładzie pracy. Poznaj stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy oraz ministra właściwego do spraw pracy w tej kwestii.

W art. 85 Kodeksu pracy czytamy m.in., że wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.

Przepis ten, jak również żaden inny z Kodeksu pracy, nie reguluje kwestii terminu wypłacania wynagrodzenia po rozwiązaniu stosunku pracy. Mamy tu bowiem do czynienia z osobą, która nie jest już pracownikiem i nie obowiązuje jej zakładowy termin wypłat. Taka sytuacja powoduje, że często pojawiają się dwie różne opinie na ten temat. Zgodnie z pierwszą, pracodawca może rozliczyć się z pracownikiem w terminie dla wypłaty wynagrodzenia za pracę, obowiązującym w zakładzie pracy. Natomiast druga opinia zakłada, że wynagrodzenie powinno zostać wypłacone pracownikowi, którego stosunek pracy uległ rozwiązaniu, w ostatnim dniu zatrudnienia.

Pierwsza z tych opinii wydaje się racjonalna i praktyczna, ze względu na to, że pracodawca standardowo sporządza listę płac dla pracowników i byłych pracowników świadczących pracę w danym miesiącu. Ponadto, nalicza wynagrodzenia, odprowadza należne składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy. Czy to właśnie do takiej opinii przychylają się Państwowa Inspekcja Pracy i minister właściwy do spraw pracy?

Kiedy wypłacić wynagrodzenie

Zgodnie z wyjaśnieniami PIP, jako prawidłową należy przyjąć jednak zasadę, że wypłata wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy powinna nastąpić najpóźniej w dniu, w którym dochodzi do rozwiązania umowy o pracę.

Zgodnie z wyjaśnieniami Państwowej Inspekcji Pracy: „z dniem zakończenia stosunku pracy dochodzi bowiem do zerwania więzi prawnej łączącej pracodawcę i pracownika. W dniu ustania stosunku pracy uprawniona do wynagrodzenia za pracę osoba nie jest już faktycznie pracownikiem i w związku z tym nie ma już zastosowania do niej obowiązujący w danym zakładzie pracy termin wypłacania wynagrodzenia. Co za tym idzie w dniu rozwiązania stosunku pracy wynagrodzenie staje się wymagalne i pracodawca powinien je pracownikowi wypłacić.”

Również minister pracy i polityki społecznej  w odpowiedzi na interpelację poselską nr 17841 z dnia 16 września 2010 r., stanął na takim samym stanowisku. W piśmie czytamy m.in.: „Dzień, w którym dochodzi do ustania stosunku pracy, powinien być również, moim zdaniem, dniem wypłaty należnego pracownikowi wynagrodzenia za pracę. Ustanie zatrudnienia oznacza bowiem zerwanie dotychczasowej więzi prawnej między stronami stosunku pracy i zobowiązuje je do wzajemnego "rozliczeniu się˝ z obowiązków wynikających z zakończonej umowy. Podstawowym obowiązkiem pracodawcy, wynikającym z zatrudniania pracownika, jest wypłacanie mu wynagrodzenia za wykonywaną pracę. Ponieważ wynagrodzenie należy się pracownikowi, nie zaś byłemu pracownikowi, jestem zdania, że w przypadku ustania zatrudnienia wypłaty wynagrodzenia należy dokonać najpóźniej w dniu rozwiązania stosunku pracy. Wypłata wynagrodzenia w terminie późniejszym, już po ustaniu zatrudnienia, jest, moim zdaniem, możliwa jedynie w wyjątkowych przypadkach, gdy ustalenie wysokości wynagrodzenia należnego do dnia ustania zatrudnienia nie jest możliwe z przyczyn obiektywnych”.

W późniejszym terminie (określonym w przepisach zakładowych) mogą być zatem wypłacone jedynie niektóre składniki wynagrodzenia, naliczane po zamknięciu pewnych okresów na podstawie danych i informacji uzyskanych po ich zakończeniu.

Wypłata ekwiwalentu za urlop

W tym miejscu warto przytoczyć również fragment z wyroku Sądu Najwyższego z 29 marca 2001 r. (sygn. akt I PKN 336/00): „Prawo pracownika do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany w całości lub części urlop wypoczynkowy powstaje w dniu rozwiązania umowy o pracę - zdarzenia uniemożliwiającego realizację prawa do urlopu wypoczynkowego w naturze.”

Oznacza to, że w dniu rozwiązania stosunku pracy pracodawca powinien wypłacić pracownikowi również ekwiwalent za urlop (jeżeli taka sytuacja – niewykorzystany urlop - ma miejsce).

Szczegółowych informacji w tym zakresie udziela Państwowa Inspekcja Pracy.

Źródło:

www.zielonalinia.gov.pl

Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz