Główny księgowy z uprawnieniami biegłego rewidenta - czy może pracować po godzinach?

Mariusz Pigulski

Autor: Mariusz Pigulski

Dodano: 20 października 2010
Pytanie:  Spółka zatrudnia głównego księgowego, który posiada uprawnienia biegłego rewidenta. Czy spółka może zakazać „dorabiania" po godzinach pracy głównemu księgowemu, który jako asystent uczestniczy tylko w badaniu bilansów innych podmiotów gospodarczych, a więc nie wykonuje pracy jako główny księgowy w innych podmiotach. Główny księgowy podpisał wprawdzie takie oświadczenie, ale czy taki zakaz jest zgodny z prawem i czy można wystąpić o anulowanie takiego zakazu?
Odpowiedź: 

Co do zasady pracownik może swobodnie dysponować swoim czasem po godzinach pracy, a co za tym idzie pracować w innym zakładzie pracy, prowadzić działalność gospodarczą czy dorabiać na innej podstawie. Niekiedy jednak pracodawca chcąc chronić swe interesy może podpisać z podwładnym tzw. umowę o zakazie konkurencji, która będzie obowiązywać w trakcie trwania stosunku pracy. Na mocy tej umowy pracownik ma powstrzymywać się od pracy na rzecz konkurencji. Jednakże muszą tu być wyczerpane znamiona działalności konkurencyjnej, a więc taka umowa nie może być zawarta w każdych okolicznościach. Naszym zdaniem zakazanie głównemu księgowemu pracowania na rzecz innych podmiotów w opisanej sytuacji nie jest wiążące i nie ma mocy prawnej, tym bardziej jeśli praca ta nie koliduje z właściwym wykonywaniem przez zatrudnionego przypisanych mu obowiązków oraz nie stanowi zagrożenia dla istotnych interesów podmiotu zatrudniającego.

W obecnej rzeczywistości gospodarczej rzeczą zupełnie normalną jest to, że niektórzy współpracują z różnymi podmiotami zdobywając w ten sposób środki na utrzymanie siebie i swoich rodzin. Nierzadko pracownik zatrudniony w ramach stosunku o pracę w jednej firmie, zatrudniony jest w innych przedsiębiorstwach, dorabiając w ten sposób do pensji. Wynika to ze swobody dysponowania przez pracownika swoim czasem poza godzinami pracy.

Co do zasady pracownik ma możliwość swobodnego pracowania w innym zakładzie pracy, prowadzenia działalności gospodarczej czy zarobkowania na innej podstawie. W większości przypadków nie musi nawet informować o tym podmiotów, z którymi na co dzień współpracuje.

Podsumowując generalnie nie wolno pracownikowi zakazywać podejmowania dodatkowych form aktywności zawodowej po godzinach pracy. Pracodawca może jednak zabronić podwładnemu realizowania określonych zleceń na rzecz innych podmiotów, jeżeli kolidują one z obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy i stanowią wykonywanie działalności konkurencyjnej wobec zakładu pracy.

Pracodawcy pragnący zabezpieczyć własne interesy m.in. poprzez skuteczne zapobieganie niepożądanemu ujawnieniu tajemnic firmowych, mogą zaproponować swym pracownikom zawarcie umowy o zakazie konkurencji. Istota tejże umowy, wymagającej pod rygorem nieważności formy pisemnej, polega na ograniczeniu (w zamian za określoną pieniężną rekompensatę) prawa pracownika do swobodnego wyboru miejsca pracy ze względu na interes pracodawcy. W zakresie określonym we wspomnianej umowie pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (art. 1011 Kodeksu pracy). Przy czym postanowienia rzeczonej umowy nie mogą skutecznie zakazywać pracownikowi wykonywania działalności nienoszącej znamion konkurencyjności względem swego pracodawcy.

Do zachowań konkurencyjnych zalicza się m.in.:
- pozostawanie w stosunku prawnym z firmą prowadzącą działalność konkurencyjną,
- pełnienie funkcji członków organów osób prawnych, ich likwidatorów, syndyków, kuratorów,
- prowadzenie we własnym imieniu lub za pośrednictwem innych osób przedsiębiorstwa konkurencyjnego w stosunku do pracodawcy,
- prowadzenie doradztwa dla firm konkurencyjnych.

Warto w tym miejscu przywołać wyrok Sądu Najwyższego z 3 marca 2005 r., (I PK 263/04, OSNP 2005/21/337), w którym stwierdzono, że prowadzenie działalności konkurencyjnej może być postrzegane przez pracodawcę jako przejaw braku lojalności, świadomym naruszeniem przez pracownika obowiązku dbałości o dobro zakładu, a w konsekwencji może być przyczyną utraty zaufania do pracownika. Może zatem uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę.

Pamiętajmy, iż w każdym przypadku należy dokonać wnikliwej analizy, czy dodatkowe zajęcia wykonywane przez pracownika wchodzą w konflikt z podstawowym zatrudnieniem i stanowią zagrożenie dla interesów pracodawcy.

Tekst opublikowany: 

20 października 2010 r.

Mariusz Pigulski

Autor: Mariusz Pigulski

Specjalista w zakresie kadr i płac. Autor licznych opracowań i publikacji z zakresu kadr, rozliczania wynagrodzeń, składek ZUS oraz podatku.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz