Za wynalazek należy wypłacić wynagrodzenie i żadną umową nie można tego wyłączyć

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

Dodano: 7 lutego 2018
1431b2ae4997778964402bdb47f360f0393755c2-medium

Pracownik zatrudniony w Twojej firmie opracował wynalazek czy też napisał innowacyjny projekt, który został wdrożony w firmie? Pamiętaj, że należy mu się wynagrodzenie, nawet gdy Twoja firma nie uzgodniła z nim jego wypłaty. Pracownik ma prawo ubiegać się o wypłatę wynagrodzenia, a termin przedawnienia wynosi 10 lat – przypomniał o tym Sąd Najwyższy. Sprawdź szczegóły.

Jeżeli wynalazca i przedsiębiorca korzystający z wynalazku nie uzgodnili wynagrodzenia, to korzystający z niego obowiązany jest do zapłaty za korzystanie z wynalazku. Termin przedawnienia roszczeń z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z wynalazku wynosi 10 lat. Takie jest najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego, które zapadło w wyroku wydanym 24 stycznia 2018 r., sygn. I PK 107/17.

Czego dotyczyła?

W sprawie, która znalazła swój finał w Sądzie Najwyższym pracownik w 2007 r. opracował wynalazek. Wynalazek ten miał zostać wdrożony w jednym z przedsiębiorstw i we wrześniu 2007 r. pracownik podpisał stosowną umowę dotyczącą korzystania ze swojego wynalazku.

Zgodnie z umową za użycie wynalazku twórca miał otrzymać wynagrodzenie, które zostało ustalone w odrębnej umowie. Wynagrodzenie miało zostać dopiero wypłacone po upływie określonego w umowie terminu wykorzystania wynalazku w oparciu o zysk przedsiębiorstwa, które je użytkowało.

Jednak umowy dotyczące określenia i wypłaty wynagrodzenia nie zostały później podpisane. W efekcie wynalazca nie otrzymał nigdy wynagrodzenia za korzystanie ze swojego wynalazku. Po wielokrotnym monitowaniu przedsiębiorstwa w kwestii wynagrodzenia, w 2015 r. wniósł pozew do sądu. Zażądał w nim wypłaty blisko 370 tys. zł wraz z odsetkami za wykorzystanie jego wynalazku.

Jak orzekły sądy?

Sądy zarówno w I i II instancji nie uwzględniły argumentów przedsiębiorstwa, które twierdziło, że należność ta ma charakter świadczenia okresowego i uległa przedawnieniu, gdyż jej termin przedawnienia wynosi tylko 3 lata.

Sądy uwzględniły powództwo pracownika, zasądzając od przedsiębiorstwa żądaną kwotę, a następnie oddaliły apelację. Przedsiębiorstwo złożyło skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy oddalił w całości.

SN: Nie można umową wyłączyć lub inaczej niż ustawowo określić uprawnienia do wynagrodzenia za wynalazek

Uzasadniając wyrok SN przypomniał, że zgodnie z art. 22 ust. 1-3 Prawa własności przemysłowej, wynalazcy należy się wynagrodzenie.

Jeżeli zaś nie uzgodniono jego wysokości, wynagrodzenie to ustala się w słusznej proporcji do korzyści przedsiębiorcy z wynalazku z uwzględnieniem okoliczności, w jakich wynalazek został dokonany, a w szczególności zakresu udzielonej twórcy pomocy przy dokonaniu wynalazku oraz zakresu obowiązków pracowniczych twórcy w związku z dokonaniem wynalazku (jeżeli twórca był pracownikiem). Ponadto – jeżeli umowa nie stanowi inaczej – wynagrodzenie wypłaca się w całości lub w częściach.

Jak wskazał Sąd Najwyższy normy dotyczące wynagrodzenia wynalazców mają charakter bezwzględnie obowiązujący. Prawo własności przemysłowej mówi wprost o wypłacie wynagrodzenia w całości lub części. To wyklucza uznanie wynagrodzenia dla wynalazcy za świadczenie okresowe.

Tym samym zarzut przedawnienia podnoszony przez przedsiębiorstwo okazał się chybiony, gdyż powinien być stosowany ogólny termin przedawnienia roszczeń, wynoszący 10 lat. Przepisy prawa własności przemysłowej nie określają bowiem innych terminów, zaś sam pozew złożono długo przed upływem terminu przedawnienia.

KOMENTARZ EKSPERTA: Michał Culepa, prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, doświadczony trener i wykładowca

Jeżeli nawet wynalazca i przedsiębiorca korzystający z wynalazku nie uzgodnili wynagrodzenia, to korzystający z niego obowiązany jest do zapłaty za korzystanie z wynalazku.

Art. 22 ust. 2 Prawa własności przemysłowej stanowi bowiem, że w sytuacji, gdy strony nie uzgodniły wysokości wynagrodzenia, wynagrodzenie to ustala się w słusznej proporcji do korzyści przedsiębiorcy z wynalazku z uwzględnieniem okoliczności, w jakich wynalazek został dokonany, a w szczególności zakresu udzielonej twórcy pomocy przy dokonaniu wynalazku oraz zakresu obowiązków pracowniczych twórcy w związku z dokonaniem wynalazku, wzoru użytkowego albo wzoru przemysłowego.

Kwestia ewentualnego zatrudnienia wynalazcy jest tu prawnie obojętna. Wynalazca niebędący pracownikiem także ma prawo do wynagrodzenia.

Wynagrodzenie dla osób będących twórcami wynalazków, nawet jeżeli jest płatne co pewien okres, jest traktowane jako świadczenie jednorazowe, ewentualnie rozłożone na raty. Świadczenie okresowe nie może bowiem być spełnione jednorazowo.

Tymczasem Prawo własności przemysłowej w art. 22 ust. 3 wprost przewiduje możliwość zapłaty jednorazowej wynagrodzenia za korzystanie z wynalazku stanowiąc, że jeżeli umowa nie stanowi inaczej, wynagrodzenie wypłaca się w całości lub w częściach.

To oznacza, że termin przedawnienia dla należności za korzystanie z wynalazków wynosi 10 lat – jako termin ogólny przedawnienia roszczeń, określony w art. 118 Kodeksu Cywilnego.  
Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz