Czy można odwołać pracownika z urlopu e-mailem

Dodano: 22 marca 2017
60698c0baaba2ca060b2797c98d58804bcdb8d76-medium

Sąd Najwyższy wypowiedział się w sprawie odwołania pracownika z urlopu za pomocą poczty elektronicznej. Poznaj jego stanowisko.

W wydanym wyroku z 8 marca 2017 roku Sąd Najwyższy podkreślił, że pracownik przebywający na urlopie wypoczynkowym nie ma obowiązku codziennego kontrolowania poczty elektronicznej, zwłaszcza, gdy z tego sposobu komunikacji w dotychczasowej praktyce strony nie korzystały.

Czego dotyczyła sprawa?

W rozstrzyganej sprawie pracownik bezpośrednio po 9 miesięcznym zwolnieniu lekarskim skorzystał z urlopu wypoczynkowego. Dzień przed jego zakończeniem zatelefonował do niego przełożony informując, że jest potrzebny w pracy w związku z nowym projektem. Rozmowa telefoniczna była prowadzona w utrudnionych warunkach, gdyż pracownik wtedy prowadził samochód. Twierdził także, że połączenie było słabej jakości i w efekcie została ona przerwana.

Przełożony nie zadzwonił już ponownie, ale jak dowodził przed sądem (chociaż ciężko było mu to udokumentować) wysłał pracownikowi sms-y i dodatkowo e-maila na prywatną skrzynkę pocztową o odwołaniu z urlopu.

Pracownik nie zareagował tego samego dnia. W związku z tym przełożony wysłał mu pismo, w którym oświadczył, że rozwiązuje z nim umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym. Jako powód wypowiedzenia podał: pracownik nie stawił się w pracy po odwołaniu go z urlopu, mimo że pracodawca chciał, by realizował nowy duży projekt.

Sprawa trafiła do sądu. Pracownik wniósł pozew o przywrócenie do pracy i o wypłatę wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Co na to sądy?

Sąd I i II instancji wydały zupełnie odmienne wyroki. Pierwszy z nich uznał, że pracodawca skutecznie odwołał pracownika z urlopu i oddalił powództwo pracownika.

Z kolei sąd II instancji uznał powództwo w całości. Jego zdaniem pracodawca nieskutecznie odwołał pracownika z urlopu. Stąd nakazał przywrócenie pracownika do pracy oraz wypłaty mu kwoty 40.000 zł czyli wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Sprawa znalazła swój finał w Sądzie Najwyższym.

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną pracodawcy

SędziaMarek Procek uzasadniając wyrok podkreślił, że art. 66 Konstytucji RP jako jedno z podstawowych praw wymienia prawo do urlopu wypoczynkowego.

Prawo do urlopu dla osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę jest uregulowane w Kodeksie pracy. Ponadto przepisy prawa europejskiego – jak podkreślił SN – także nakładają na państwo członkowskie obowiązek zapewnienia pracownikom corocznego płatnego urlopu w wymiarze 4 tygodni.

SN podkreślił, że pracownik przebywający na urlopie wypoczynkowym nie ma obowiązku sprawdzania poczty elektronicznej. W czasie urlopu pozostaje poza sferą przyporządkowania pracowniczego i nie musi utrzymywać w tym czasie kontaktu z pracodawcą.

Z kolei przypadki odwołania pracownika z urlopu reguluje przepis art. 167 § 1 kp. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wtedy, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu.

Jednakże kiedy dochodzi do ograniczenia uprawnienia pracownika określonego w Konstytucji RP, oświadczenie pracodawcy musi zostać złożone w sposób wyraźny i jednoznaczny. Pracownik nie ma obowiązku odczytywania intencji pracodawcy.

Sędzia Marek Procek powiedział, że: „Z rozmowy telefonicznej z przełożonym nie może wynikać obowiązek analizy jej treści po stronie pracownika i odgadywanie intencji pracodawcy. Pracodawca odwołanie z urlopu powinien wyrazić w sposób jednoznaczny, dlatego że ogranicza zatrudnionemu konstytucyjne prawo do wypoczynku.”

Wyrok SN z 8 marca 2017 r., syg. akt II PK 26/16

Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz