Pracownica adoptowała dziecko. Jak interpretować przepisy o zasiłkach

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

Dodano: 24 stycznia 2018
3bba02bf1137c4065487351f5698f9484f4d1f14-medium

Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że przepisy ustawy zasiłkowej należy interpretować na korzyść rodzica przysposabiającego dziecko. Zatem data przyjęcia na wychowanie dziecka powinna być raczej poszukiwana w okresie ubezpieczenia, tak aby rodzicowi mógł przysługiwać zasiłek macierzyński.

Kobieta od 2009 r. prowadziła działalność gospodarczą. W związku z tym, że nie mogła mieć dzieci po kilku latach rozpoczęła, wraz z mężem, starania o adopcję kilkuletniej dziewczynki. Wniosek do sądu o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia złożyła w czerwcu 2014 r. W międzyczasie przyszła córka trafiła do jej domu. Aby się nią odpowiednio zająć, od początku lipca 2014 r. zawiesiła działalność gospodarczą.

Sąd rodzinny, w toku postępowania adopcyjnego wydał w sierpniu 2014 r. postanowienie o zabezpieczeniu osobistej styczności z małoletnią, co oznaczało także formalne powierzenie jej tymczasowo pieczy nad dzieckiem. Sprawa adopcji była kontynuowana z powodzeniem, dziecko zaaklimatyzowało się w nowej rodzinie. W październiku 2014 r. kobieta zdecydowała o wznowieniu działalności gospodarczej. Ostatecznie w kwietniu 2015 r. sąd wydał prawomocne postanowienie o przysposobieniu dziecka jej i jej mężowi.

Gdy sprawa o adopcję była już finalizowana, kobieta postanowiła przejść na zasiłek macierzyński i ponownie przerwać działalność gospodarczą. Zgodnie bowiem z art. 29 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa zasiłek macierzyński przysługuje także tej ubezpieczonej, która – w okresie ubezpieczenia chorobowego albo w okresie urlopu wychowawczego – przyjęła na wychowanie dziecko w wieku do 7 roku życia (lub dziecko do 10 roku życia, jeżeli objęte jest odroczeniem obowiązku szkolnego) i wystąpiła do sądu opiekuńczego w sprawie jego przysposobienia.

ZUS jednak odmówił przyznania zasiłku macierzyńskiego. Zdaniem Zakładu kobieta przyjęła na wychowanie swoją przyszłą córkę w sierpniu 2014 r. Decydujące było tu zdaniem ZUS postanowienie sądu o zabezpieczeniu osobistej styczności tej kobiety z dzieckiem. Wówczas jednak miała ona zawieszoną działalność gospodarczą, toteż nie była ubezpieczona, a zasiłek nie mógł jej przysługiwać.

Z kolei kobieta wskazywała, że o przyjęciu na wychowanie można mówić dopiero wtedy, gdy przyszli rodzice adopcyjni powezmą ostatecznie decyzję w sprawie kontynuacji opieki nad dzieckiem i doprowadzeniu procedury przysposobienia do końca. To zaś w przypadku tych rodziców nastąpiło najwcześniej dopiero w listopadzie 2014 r., gdy działalność gospodarcza była już wznowiona. Sprawa trafiła więc do sądu.

Co na to sądy?

Sądy opinię ZUS podzieliły i oddaliły kolejno odwołanie i apelację. Jednak Sąd Najwyższy uznał, że sprawa powinna być ponownie rozpoznana i uchylił w całości wyrok apelacyjny.

SN w uzasadnieniu podkreślił złożoność sprawy. Aby ją prawidłowo rozstrzygnąć należy wziąć pod uwagę fakt, iż proces adopcyjny jest rozłożony w czasie, wymaga poważnego przemodelowania dotychczasowego życia i wielu przygotowań.

Jednym z elementów przysposobienia jest przyjęcie dziecka na wychowanie. To również jest pewien proces i nie można go traktować formalistycznie, uznając, że takim momentem wyłącznie jest postanowienie sądowe o zabezpieczeniu osobistej styczności dziecka z rodzicem adopcyjnym.

Zdaniem SN trudno uznać za prawidłowy pogląd, zgodnie z którym już postanowienie sądu rodzinnego i to podjęte w okresie zawieszenia działalności gospodarczej przyszłego rodzica adopcyjnego warunkuje przyjęcie dziecka na wychowanie.

Ustalając termin przyjęcia dziecka na wychowanie jako warunku nabycia prawa do zasiłku macierzyńskiego należy interpretować przepisy prawa na korzyść rodzica adopcyjnego, zwłaszcza jeżeli rodzic ten do kwestii przysposobienia podchodzi poważnie i nie traktuje swoich uprawnień instrumentalnie – uznał w konkluzji SN.

Przepisy ustawy zasiłkowej należy interpretować na korzyść rodzica przysposabiającego dziecko, a więc data przyjęcia na wychowanie dziecka powinna być raczej poszukiwana w okresie ubezpieczenia, tak aby rodzicowi mógł przysługiwać zasiłek macierzyński.

Wyrok Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2017 r., sygn. II UK 619/16

KOMENTARZ EKSPERTA: Michał Culepa, prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, doświadczony trener i wykładowca

Ustalając termin przyjęcia dziecka na wychowanie ZUS nie powinien podchodzić do sprawy arbitralnie i odmawiać przyznania zasiłku macierzyńskiego uznając, że termin ten jest tożsamy z postanowieniem sądowym zabezpieczającym kontakty dziecka z przyszłymi rodzicami które zapadło, gdy matka adopcyjna czasowo nie korzystała z ubezpieczeń społecznych.

W takim wypadku należy raczej poszukiwać właściwego terminu w okresie ubezpieczenia, a więc interpretować przepisy ustawy zasiłkowej na korzyść przysposabiającego.

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz