Rzecznik Praw Obywatelskich – czynności sprawdzające to nie kontrola podatkowa

Dodano: 14 grudnia 2023
Rzecznik Praw Obywatelskich – czynności sprawdzające to nie kontrola podatkowa

Fiskus coraz częściej korzysta z procedury czynności sprawdzających i w tych ramach przeprowadza czynności zastrzeżone dla kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego. Tak wynika z informacji przekazanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił się do resortu finansów o wyjaśnienia tej sprawie.

Z sygnałów docierających do Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) wynika, że obserwowane są nadużycia w ramach coraz częściej stosowanej przez organy procedury czynności sprawdzających, uregulowanych w dziale V Ordynacji podatkowej. Są one prowadzone są wyłącznie z inicjatywy organu podatkowego. Mają najmniej sformalizowany charakter i stanowią odrębną procedurę od kontroli podatkowej oraz od postępowania podatkowego. W piśmiennictwie określa się je mianem wstępnej kontroli o charakterze formalnym. Zasadniczo umożliwiają one rozstrzygnięcie wątpliwości związanych z prawidłowością rozliczeń podatkowych bez wszczynania relatywnie skomplikowanej procedury postępowania podatkowego.

W trakcie czynności sprawdzających nie mogą być przeprowadzane dowody wykraczające poza zakres ustawowo określonych czynności.

Niedopuszczalne jest więc prowadzenie postępowania dowodowego, innymi środkami niż przewidziane w dziale V Ordynacji podatkowej. Odesłanie do odpowiedniego zastosowania przepisów nie obejmuje w procedurze czynności sprawdzających regulacji rozdziału 11 działu IV - „Dowody".

Podatnicy skarżą się na działania fiskusa 

W praktyce jednak zdarzają się przypadki, że procedura czynności sprawdzających stosowana jest w sposób budzący wątpliwości podatników. Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich zgłaszane np. przypadki nadużyć, które sprowadzały się do faktycznej i bezpośredniej kontroli podatników w nieograniczonym zakresie.

Wskazywano na tendencje, które polegały najpierw na kontaktowaniu się z podatnikiem drogą telefoniczną. Nie było wtedy możliwe udowodnienie lub późniejsze wykazanie poczynionych ustaleń z udziałem pracownika organu. Natomiast strach podatnika przed konsekwencjami niespełnienia oczekiwań fiskusa, a także brak dostatecznej wiedzy na temat oceny zasadności i treści wezwania, niejednokrotnie powodował zrealizowanie wytycznych organu.

Głównym zarzutem podatników było nieuprawnione gromadzenie w ramach czynności sprawdzających materiału dowodowego. Skarżący wskazywali, że żądano dokumentów, które nie były bezpośrednio związane z przedmiotem czynności sprawdzających. Żądania coraz to nowych dokumentów skutkowały tym, że w istocie podatnicy stawali się przedmiotem stałych niby-kontroli. Zdaniem obywateli ustalenie stanu faktycznego nie może zastępować właściwego postępowania dowodowego, które przy czynnościach sprawdzających można prowadzić tylko w ograniczonym zakresie.

W ocenie skarżących organy domagały się dokumentów nie tylko bezpośrednio od podatnika, ale także od jego kontrahentów, co przedłuża terminy zwrotu podatku VAT. Jest to możliwe, gdy organy prowadzą u kontrahenta czynności sprawdzające w związku z kontrolą lub postępowaniem podatkowym, które toczy się u podatnika. Prowadzanie takich kontroli krzyżowych nie jest jednak możliwe w ramach czynności sprawdzających. Obywatele wskazywali zaś, że niejednokrotnie ukierunkowano to było na gromadzenie dowodów do przyszłej kontroli.

Czynności sprawdzające były czasami metodą na ominięcie ograniczeń dotyczących terminów kontroli u przedsiębiorców, a także pewnych warunków, tj. wymóg zawiadomienia o kontroli. Z uwagi na to, że przepisy nie regulują, w jakim czasie organ podatkowy ma zakończyć czynności sprawdzające, zdarzało się, że czynności te podejmowano wielokrotnie (przez wiele miesięcy) i prowadzono w tym samym zakresie. .

W skargach obywatele podnosili, że w ramach procedury czynności sprawdzających organy w sposób nieformalny gromadzą bardzo dużą liczbę dokumentów, informacji i wyjaśnień, które są wykorzystywane przeciwko podatnikom. Problemem jest, że w ramach tej procedury przeprowadzane są czynności zastrzeżone dla kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego. Pojawia się zatem zasadnicze pytanie: czy czynności sprawdzające w praktyce nie stają się trybem, w którym pozyskiwane są informacje wykraczające poza ustawowy zakres. Dodatkowo z obserwacji profesjonalnych pełnomocników wynika, że liczba prowadzonych czynności sprawdzających stale wzrasta.

RPO interweniuje w Ministerstwie Finansów

W związku z tym Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie z 6 grudnia 2023 r. (nr V.511.395.2023.EG) wystąpiło do  Ministerstwa Finansów o szczegółowe odniesienie się do tych zarzutów obywateli. Zwróciło się także o dane statystyczne co do liczby prowadzonych czynności sprawdzających, kontroli podatkowych i postępowań podatkowych za ostatnie 5 lat, w miarę możliwości z podziałem na poszczególne województwa oraz z wyodrębnieniem, czy to kontrole osoby fizycznej, czy  przedsiębiorcy wraz ze wskazaniem, jakiego podatku dotyczyły.

Źródło:

www.bip.brpo.gov.pl

Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz