Będą zmiany w Kodeksie pracy. Sprawdź czego dotyczą i kiedy wejdą w życie

Izabela Nowacka

Autor: Izabela Nowacka

Dodano: 14 września 2018
Kodeks pracy zmiany

Projekt Kodeksu pracy, który trafił do Sejmu w sierpniu br. dotyczy problematyki ujmowania w ofertach pracy proponowanego wynagrodzenia za pracę. Pomysłodawcy projektu chcą, aby pracodawcy podawali w ogłoszeniach o pracę oferowane zarobki. W obecnym stanie prawnym ta sprawa w ogóle nie jest uregulowana. Co się jeszcze zmieni w Kodeksie pracy? Jakie są plusy i minusy zaproponowanych zmian? Przeczytaj tekst i przygotowuj się już dziś na kolejne zmiany.

Według nowych przepisów w projekcie ustawy Kodeks pracy proponowane wynagrodzenie ma być obowiązkowym elementem oferty pracy. Wobec tego ma zostać rozszerzony o nowy art. 183f rozdział IIa Kodeksu pracy, o równym traktowaniu w zatrudnieniu.

W ofertach o pracę trzeba będzie podać informację o wynagrodzeniu na danym stanowisku

Pracodawca, publikując w dowolnej formie informację o możliwości zatrudnienia pracownika na danym stanowisku pracy, ma uwzględniać w niej kwotę̨ proponowanego zasadniczego wynagrodzenia brutto. W przypadku, w którym będzie wskazywana minimalna i maksymalna wysokość́ zasadniczego wynagrodzenia brutto, w informacji o możliwości zatrudnienia powinna być umieszczona wzmianka, że kwota ta podlega negocjacji.

Proponowana minimalna kwota zasadniczego wynagrodzenia, nie może być́ mniejsza niż̇ minimalne wynagrodzenie za pracę.

Pracodawca, który nie zamieści informacji o wynagrodzeniu za pracę w ofercie o pracę popełni wykroczenie

Nowy projekt Kodeksu pracy przewiduje dodanie nowego wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym. Za naruszenie obowiązku zamieszczania informacji o proponowanym przedziale wynagrodzenia oraz nawiązania stosunku pracy za wynagrodzeniem mniejszym, niż̇ przewidzianym w opublikowanej informacji o możliwości zatrudnienia pracownika na danym stanowisku pracy, będzie groziła kara grzywny.

Po co te zmiany w Kodeksie pracy?

Celem nowelizacji jest zobligowanie pracodawców do uwzględniania w publikowanych przez nich ofertach zatrudnienia proponowanego wynagrodzenia, które planują̨ przedstawić aplikującym na dane stanowisko kandydatom.

Obecnie nie ma takich wymogów i dlatego w internetowych czy prasowych ogłoszeniach w sprawie zatrudnienia nie ma prawie nigdy choćby orientacyjnych informacji o wynagrodzeniu. Ba, często nawet już w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej nie padają warunki płacowe. Kandydaci obawiają się poruszać kwestię zarobków, aby na starcie ten temat nie wpłynął negatywnie na ich wizerunek i odbiór przez rekrutującego. Tymczasem czynnik płacowy jest nieraz decydujący przy wyborze oferty. 

Z sondaży i badań wynika, że na braku informacji o proponowanym wynagrodzeniu w ofertach pracy tracą szczególnie mocno niektóre grupy zatrudnionych, najbardziej narażone na nierówne i dyskryminacyjne traktowanie tj. młodzi pracownicy i kobiety.

Jak wynika z uzasadnienia do nowelizacji ustawy, młodzi pracownicy wchodzący na rynek pracy nie mają doświadczenia, aby ocenić czy proponowana kwota na danym stanowisku jest właściwa, godziwa, poza tym nie mają dostępu do wiarygodnych źródeł, z których mogliby czerpać́ informację o wynagrodzeniach. W Polsce to bowiem temat tabu.

Dane na ten temat są owiane tajemnicą (według zasady – o pieniądzach się nie mówi). Kobiety zaś, w dalszym ciągu zarabiają̨ mniej niż̇ mężczyźni na tych samych stanowiskach, i nie mogą̨ przewidzieć́, czy ze względu na płeć́ oferta wynagrodzenia składana im przez pracodawcę̨ nie zostanie po fakcie zaniżona.

Jakie będą plusy nowej regulacji?

Zdaniem projektodawców, zmiany przyniosą wiele pozytywnych skutków.

Po pierwsze, już na etapie zapoznawania się z ofertami pracy będzie następowała  pierwsza selekcja ze względu na wynagrodzenie. Jest to korzystne zarówno dla kandydatów jak i pracodawców. Tym pierwszym łatwiej będzie podejmować decyzję u kogo złożyć dokumenty, na którą ofertę odpowiedzieć, a drugim usprawni i skróci proces rekrutacji, gdyż będzie spływało więcej dopasowanych aplikacji co z kolei zmniejszy koszty poszukiwania pracowników.

Podawanie widełek wynagrodzenia poprawi także wizerunek pracodawcy i wzmocni jego markę̨ wśród pracowników.

Po drugie, trudniej będzie zaproponować́ krzywdzące warunki kandydatom i kandydatkom na ostatecznych etapach rekrutacji. Ponadto, mając wiedzę na temat proponowanych dla danych stanowisk pensji, już̇ zatrudnieni pracownicy mogą̨ lepiej nadzorować, czy nie zatrudnia się̨ ich na krzywdzących warunkach. Pozytywny efekt przyniesie również informacja zawarta w ofercie, że wynagrodzenie podlega negocjacji. Ogłoszenie z takim warunkiem zachęci szukających pracy, szczególnie kobiety, do składania CV i podejmowania rozmów na ten temat z potencjalnym pracodawcą.

Według projektu ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r.

  • ustawa o zmianie ustawy – Kodeks pracy – projekt skierowany 6 września do konsultacji
Izabela Nowacka

Autor: Izabela Nowacka

Ekonomista, specjalizuje się w prawie pracy, ubezpieczeniach społecznych i prawie podatkowym. Autorka licznych publikacji z zakresu rozliczania wynagrodzeń, współpracuje z wieloma wydawnictwami, jest autorką publikacji m.in. w Rzeczpospolitej, Monitorze Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, Monitorze rachunkowości budżetowej
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz