Podatnicy strefowi mogą liczyć na ulgi podatkowe. Kłopot pojawia się, gdy część produkcji jest wykonywana poza specjalną strefą ekonomiczną. Sprawdź więcej.
Przedsiębiorca działający w specjalnej strefie ekonomicznej może liczyć na preferencje podatkowe. A co jeżeli, część produkcji zleci poza SSE? Poznaj komentarz eksperta.
Do końca 2016 roku będą obowiązywały obniżone minimalne progi dotyczące wielkości nakładów inwestycyjnych oraz liczba tworzonych miejsc pracy. Dzięki temu małe i średnie przedsiębiorstwa, które realizują inwestycje na mniejszą skalę będą miały łatwiejszy dostęp do terenów strefowych. Takie zmiany wynikają z przyjętej wczoraj przez Rząd nowelizacji rozporządzenia w sprawie kryteriów, których spełnienie umożliwia objęcie niektórych gruntów specjalną strefą ekonomiczną.
Zmienione przepisy rozporządzenia łagodzą kryteria obejmowania gruntów prywatnych specjalną strefą ekonomiczną. Chodzi o obniżenie minimalnych progów dotyczących wielkości nakładów inwestycyjnych oraz liczby tworzonych nowych miejsc pracy. Znowelizowane przepisy mają na celu intensyfikację rozwoju nowych inwestycji.
Zwolnione z CIT są dochody uzyskane z działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia. Do dochodów takich nie można zaliczyć odszkodowań, które spółka uzyskuje za utracone zyski w związku z brakiem realizacji dostaw surowców lub energii elektrycznej.
Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy strefowego, który na podstawie zezwolenia zajmuje się produkcją substancji chemicznych. Spółka zawarła umowę ubezpieczenia ryzyka utraty zysku. Ochroną ubezpieczeniową został objęty przewidywany zysk brutto, który zostałby osiągnięty w okresie odszkodowawczym w związku z produkcją i sprzedażą poszczególnych produktów. Spór dotyczył tego, czy otrzymane odszkodowanie będzie zwolnione z CIT. Sąd wyjaśnił, że zwolnieniu z podatku podlegają wyłącznie dochody z działalności gospodarczej wykonywanej na terenie SSE.
Paweł Buda, prawnik w Zespole Doradztwa Podatkowego DLA Piper Wiater sp.k. zwraca uwagę, że chociaż zdarzają się korzystne rozstrzygnięcia w podobnych sprawach, to orzeczenie NSA jest dodatkowym argumentem dla władz skarbowych, działającym na niekorzyść podatników prowadzących działalność w ramach strefy.
Wyrok NSA, sygn. akt II FSK 2766/11
Podatnik, który nie spełnił wymaganych warunków przewidzianych w wydanym zezwoleniu na prowadzenie firmy w specjalnej strefie ekonomicznej, musi zapłacić podatek za cały okres korzystania z preferencji. Nie ma w tym przypadku możliwości obniżenia dochodu w najbliższych kolejno po sobie następujących 5 latach podatkowych.
Zagadnienie sporne
Decyzją ministra gospodarki spółce prowadzącej działalność na terenie specjalnej strefy ekonomicznej cofnięto zezwolenie z uwagi na niespełnienie określonych warunków.
Firma zapytała ministra finansów, czy w przypadku gdy utraciła status przedsiębiorcy strefowego, będzie mogła na podstawie art. 7 ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej: ustawa o CIT) obniżyć dochód o wysokość tej straty w ciągu najbliższych 5 lat.
Spółka uważała, że tak. Z takim stanowiskiem nie zgodził się jednak organ podatkowy . Sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Zwolnieniu z podatku dochodowego od osób prawnych podlegają nie tylko przychody i związane z nimi koszty, które mają związek z działalnością na terenie specjalnej strefy ekonomicznej, ale także z każdej innej działalności pomocniczej, która jest niezbędna do jej prowadzenia, nawet jeśli jest wykonywana poza obszarem SSE.
Spółka uzyskała zezwolenie na prowadzenie działalności na tereniespecjalnej strefy ekonomicznej (dalej: SSE). Zostało ono udzielone na prowadzenie działalności m.in. w zakresie: produkcji maszyn (kombajnów hydraulicznych i elektrycznych o różnych parametrach), urządzeń górniczych oraz podzespołów i części do tych wyrobów, sprzedaży tych wyrobów, usług w zakresie napraw gwarancyjnych. Spółka wykonuje też usługi serwisowe polegające na naprawie maszyn i urządzeń wyprodukowanych przez nią na terenie strefy, a następnie sprzedanych lub wydzierżawionych do podmiotów trzecich. Na serwisowanie pracownicy jadą bezpośrednio do kontrahenta poza strefę, do zakładu, w którym zainstalowana jest dana maszyna.
Spór dotyczył tego, czy usługi wykonane u kontrahenta będą objęte zwolnieniem z CIT.
Wykorzystanie wcześniej używanych elementów do wytworzenia środka trwałego nie pozbawi go cech nowości. W konsekwencji wydatki na nabycie maszyn kwalifikują się do objęcia pomocą publiczną.
Jedna ze spółek prowadzi działalność gospodarczą na terenie specjalnej strefy ekonomicznej (dalej: SSE), zajmuje się produkcją poduszek powietrznych dla przemysłu motoryzacyjnego. Firma przystąpiła do realizacji projektu inwestycyjnego (na terenie strefy), polegającego na rozbudowie zakładu produkcyjnego. Przedsiębiorstwo zleciło swojemu partnerowi – spółce niemieckiej wykonanie linii produkcyjnej do wytwarzania poduszek powietrznych, dostosowanej do wymogów spółki. Zleceniobiorca wykorzystał w nieznacznym zakresie niektóre elementy maszyn i urządzeń, których wcześniej używał przy wykonywaniu działalności gospodarczej, a które ze względu na stan techniczny i walory użytkowe nadawały się do ponownego zastosowania.
Spółka chciała wiedzieć, czy użycie do wytworzenia linii produkcyjnej elementów ponownego zastosowania pozwala na uznanie za „wydatki kwalifikujące się do objęcia pomocą” w rozumieniu § 6 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorcom działającym na podstawie zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej na terenach specjalnych stref ekonomicznych (dalej: rozporządzenie strefowe).
O interpretację podatkową do ministra finansów wystąpiła firma prowadząca działalność gospodarczą na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. Decyzją ministra gospodarki spółce cofnięto zezwolenie z uwagi na niespełnienie warunków określonych w zezwoleniu.
Wykorzystanie wcześniej używanych elementów do wytworzenia środka trwałego nie pozbawi go cech nowości. W konsekwencji wydatki na jego nabycie kwalifikują się do objęcia pomocą publiczną - uznał NSA.
Jedna ze spółek prowadzi działalność gospodarczą na terenie SSE, zajmuje się produkcją poduszek powietrznych dla przemysłu motoryzacyjnego. Firma przystąpiła do realizacji projektu inwestycyjnego (na terenie strefy), polegającego na rozbudowie zakładu produkcyjnego. Przedsiębiorstwo zleciło swojemu partnerowi gospodarczemu – spółce niemieckiej wykonanie (zbudowanie) linii produkcyjnej do wytwarzania poduszek powietrznych, dostosowanej wymogów spółki. Zleceniobiorca wykorzystał w nieznacznym zakresie niektóre elementy maszyn i urządzeń, których wcześniej używał przy prowadzeniu działalności, a które ze względu na stan techniczny i walory użytkowe nadawały się do ponownego zastosowania.
Powierzchnia strefy zwiększy się o 31 ha. W wyniku inwestycji na włączanych terenach w ciągu najbliższych kilku lat może zostać utworzonych nawet 1020 nowych miejsc pracy. Wczoraj rada Ministrów zdecydowała o zmianie granic kolejnej SSE.
O 30 ha zwiększy się granica suwalskiej strefy. Dzięki temu w ciągu najbliższych lat na włączonych terenach przedsiębiorcy mogą zainwestować ok. 170 mln zł i utworzyć blisko 560 nowych miejsc pracy.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip