System godzinowy a urlop bezpłatny

Monika Frączek

Autor: Monika Frączek

Dodano: 17 lutego 2011
Pytanie:  Pracownik jest zatrudniony na pełny etat - 40 godzin pracy tygodniowo, ale w systemie godzinowym. Co w sytuacji, gdy przy takim systemie, nie ma wyrobionej miesięcznej normy godzinowej? Jaki status jest tych brakujących godzin do pełnego wymiaru godzin? Czy powinien to być urlop bezpłatny, czy wystarczy mu tylko za godziny nieprzepracowane wypłacić mniej?
Odpowiedź: 

Pytanie jest zadane bardzo ogólnie. Przede wszystkim nie wynika z niego, dlaczego pracownik nie ma przepracowanego wymiaru czasu pracy, (bo pewnie o to chodzi pytającemu) obowiązującego w danym miesiącu. Jednakże bez względu na przyczynę jedno jest pewne - godzin niedopracowanych do pełnego wymiaru czasu pracy nie wolno traktować, jako urlopu bezpłatnego. Takie działanie, - jako ewidentnie na niekorzyść pracownika - naraża pracodawcę na mandat ze strony inspektora PIP w razie kontroli.

Przede wszystkim: urlop bezpłatny może być udzielony tylko na pisemny wniosek pracownika (a więc z jego inicjatywy), poza tym nie jest wliczany do stażu pracy pracownika, a jeżeli uzbiera się go, co najmniej 30 dni - powoduje obniżenie o 1/12 wymiaru przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego.

Pracodawca nie może, więc stosować urlopu bezpłatnego w sytuacji, gdy jest to dla niego wygodne.

Pracownik, którego dotyczy pytanie może mieć niedopracowany miesięczny wymiar czasu pracy z dwóch powodów:

1) Pracodawca nieprawidłowo zaplanował mu harmonogram czasu pracy (nie zapewnił pracy na dni i godziny wynikającego z wymiaru czasu pracy na dany miesiąc). W takim przypadku pracownik, - mimo, że jest wynagradzany godzinowo - powinien otrzymać taka pensję, jaką by miał, gdyby przepracował pełny wymiar czasu pracy w danym miesiącu. Niedopracowanie wymiaru jest w tym przypadku zawinione przez pracodawcę. Trzeba, bowiem pamiętać, że zgodnie z Kodeksem pracy, dalej: kp pracodawca ma obowiązek organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy.

2) Pracownika obowiązuje kilkumiesięczny np. 3 czy 4 miesięczny okres rozliczeniowy i pracodawca tak zaplanował pracę, że w danym miesiącu jest więcej godzin do wypracowania niż wynika z art. 130 kp, a w innym mniej. Ważne, żeby liczba dni i godzin pracy zgadzała się w całym okresie rozliczeniowym. W takim przypadku naturalne jest, że pracownik wynagradzany godzinowo - w miesiącu, w którym zaplanowano więcej pracy zarobi więcej, a w miesiącu, w którym zaplanowano mniej pracy - zarobi mniej. Pensja, bowiem zbilansuje mu się w okresie rozliczeniowym.

Tekst opublikowany: 

17 lutego 2011 r.

Monika Frączek

Autor: Monika Frączek

Prawnik, autorka opracowań z zakresu prawa pracy. Od 1998 r. była głównym specjalistą w Departamencie Prawa Pracy, w Ministerstwie Pracy i Polityki Od 2003 r. pracowała w Wydziale Legislacji Departamentu Prawa Pracy. Uczestniczyła w pracach legislacyjnych w MPiPS i Parlamencie. Absolwentka Podyplomowego Studium Zbiorowych Stosunków Pracy i Zasobów Ludzkich, w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczestnik Podyplomowego Studium Zagadnień Legislacyjnych prowadzonego na Uniwersytecie Warszawskim. Od wielu lat specjalizuje się w praktycznych zagadnieniach prawa pracy. Autorka opracowań z zakresu prawa pracy kierowanych do pracowników kadr i działów personalnych, a także osób zarządzających. Obecnie prowadzi swoją firmę doradczą oraz prowadzi szkolenia z tematyki prawa pracy dla działów kadr, osób zarządzających oraz związków zawodowych, w szczególności z czasu pracy, dokumentacji pracowniczej, zgodnego z prawem zatrudniania i zwalniania pracowników, podnoszenia kwalifikacji zawodowych uprawnień rodzicielskich, problematyki pracy tymczasowej.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz