nabycie udziałów w spółce z o.o.

Prawo pierwokupu udziałów

Pytanie: Jestem współwłaścicielem spółki z o.o. i zarazem jej prezesem. Spółka ma 80 udziałów o wartości nominalnej 1.000 zł każdy. Jest trzech wspólników, dwóch posiada po 30, trzeci zaś 20 udziałów.
Dwóch wspólników zgłosiło zamiar zbycia udziałów. Zgodnie z zapisami umowy spółki zgromadzenie wspólników wyraziło zgodę na zbycie udziałów, z zachowaniem prawa pierwokupu dla pozostałych wspólników. Wspólnicy wycenili wartość jednego udziału na 4.000 zł. Jest to wartość bilansowa nieuzwględniająca wartości zaciągniętych, a niespłaconych kredytów na zakup środków trwałych ani wartości umorzenia tych środków na dzień zbycia udziałów.
Traktuję to jako postawienie „zapory”, abym nie był w stanie skorzystać z przysługującego mi prawa pierwokupu. Czy mogę wystąpić do wspólników - jako prezes zarządu i wspólnik - z pismem wskazującym na zawyżenie wartości udziałów oraz przedłożyć bilansową wartość udziału (wynosi ona około 2.300 zł)? Umowa spółki nie zawiera żadnych ograniczeń co do zbycia udziałów poza wspomnianym zezwoleniem i prawem pierwokupu.
Zależy mi na wykupieniu przynajmniej 20 udziałów jednego ze wspólników. Obawiam się, że jeśli nie uda mi się wejść w posiadanie tych udziałów, stracę wpływ na spółkę. Jak temu zapobiec? Czy mogę egzekwować zmniejszenie wartości udziału przy wykorzystaniu prawa pierwokupu, czy też muszę poddać się grze rynkowej wspólników i kupić udziały po zaproponowanych cenach?