Zdaniem SN: Nie ma przejścia zakładu na nowego pracodawcę, jeżeli przechodzi tylko załoga

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

Dodano: 3 marca 2017
b6a20460da8432720c4e4128f8ed81e33eb526dd-medium

Samo przejście pracowników na nowego pracodawcę, przy pozostawieniu majątku trwałego w rękach dotychczasowego pracodawcy, nie powoduje przejścia zakładu na nowego pracodawcę. Poznaj najnowszy wyrok Sądu Najwyższego w tej sprawie i przeczytaj komentarz eksperta.

Czego dotyczyła sprawa?

Właścicielka specjalistycznej firmy odzieżowej, zawarła kilka lat temu umowę z pewną spółką dotyczącą tzw. outsourcingu pracowniczego. Pracownicy, zaraz po zawarciu stosownej umowy między spółką a firmą odzieżową, stali się pracownikami spółki. Przejście na nowego pracodawcę odbywało się w trybie art. 231 Kodeksu pracy, dalej: kpa.

Mimo to prace nadal były wykonywane w budynku należącej do właścicielki firmy odzieżowej, na maszynach i urządzeniach tej firmy. Pracownicy pracowali na tych samych stanowiskach, otrzymywać mieli nawet dokładnie takie samo wynagrodzenie – wypłacane jednak już przez spółkę, jako nowego pracodawcę.

Dla pracowników sytuacja w zakresie zatrudnienia nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Jednak majątek trwały (budynki, maszyny i urządzenia) pozostały nadal w rękach właścicielki firmy.

Niedługo potem, na tych samych zasadach spółka przekazała pracowników kolejnej spółce. Jednak kilka miesięcy później okazało się, że nowy pracodawca nie wypłaca całości wynagrodzeń i nie płaci składek ZUS. Sprawa stała się głośna w całej Polsce, gdyż właściciele spółek tych dwóch spółek (oraz kilku innych), oszukali w ten sposób wielu pracodawców.

Kiedy właścicielka firmy dowiedziała się o sprawie natychmiast zerwała umowy z tymi spółkami. Pracownicy z kolei rozwiązali wszystkie umowy ze spółką w trybie natychmiastowym na podstawie art. 55 kp. Cała załoga została ponownie wróciła do właścicielki firmy odzieżowej.

Nowej umowy nie podpisała jedna ze szwaczek, która wówczas przebywała na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży, a później, po urodzeniu dziecka – na urlopie macierzyńskimi i rodzicielskim. Pracodawczyni próbowała wytłumaczyć, że zawieranie nowej umowy z tą osobą nie miało sensu, gdyż i tak nie mogła być dyspozycyjna z racji wykorzystywania urlopów dla rodziców.

Pracownicy to jednak nie przekonało i pozwała pracodawczynię do sądu, żądając ustalenia istnienia stosunku pracy z firmą odzieżową przez cały okres jej zatrudnienia, w tym także przez okres, w którym formalnie miała być pracownicą pierwszej spółki.

Co na to sądy?

Sąd I instancji uwzględnił powództwo szwaczki, apelację właścicielki firmy oddalił sąd II instancji, podobnie oddalono skargę kasacyjną pracodawczyni.

Uzasadniając wyrok Sąd Najwyższy podkreślił, że powództwo opierało się przede wszystkim na art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie, z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

SN uznał, że stosunek pracy zawarty z pozwaną został należycie wykazany przez pracownicę. Przejście zakładu pracy na nowego pracodawcy musi powodować zmianę podmiotową po stronie pracodawcy, tu takiej zmiany nie było. Powódka nadal była zatrudniona w tym samym miejscu, na tym samym stanowisku, miała wykonywać obowiązki na tych samych maszynach i urządzeniach, a tylko ktoś inny miał jej wypłacać wynagrodzenie, w takim wypadku nie można mówić o zmianie pracodawcy.

SN podkreślił, że w rozpoznawanej sprawie fakt przejścia samej tylko załogi do innego pracodawcy nie może być potraktowany, jako zmiana pracodawcy. Zakład odzieżowy produkował, bowiem specjalistyczną odzież na rzecz służb mundurowych.

W takim wypadku o tożsamości pracodawcy nie decydował tylko „czynnik ludzki”, ale także majątek trwały – maszyny, urządzenia, często wysoko wyspecjalizowane, a także organizacja pracy. Przejęcie wyłącznie pracowników, bez przejścia jakiegokolwiek składnika majątkowego na nowego pracodawcę nie dawało możliwości skutecznego dokonania tzw. outsourcingu pracowniczego – uznał w konkluzji SN.

Samo przejście pracowników na nowego pracodawcę, przy pozostawieniu majątku trwałego w rękach dotychczasowego pracodawcy, nie powoduje przejścia zakładu na nowego pracodawcę w sytuacji, gdy załoga nadal wykonuje pracę w tym samym miejscu – w budynku i na sprzęcie nadal należącym do poprzedniego pracodawcy.

Wyrok Sądu Najwyższego z 8 lutego 2017 r., I PK 72/16

Komentarz eksperta: Michał Culepa, prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, doświadczony trener i wykładowca

Outsourcing pracowniczy, polegający na przekazaniu załogi innemu pracodawcy może spowodować skuteczne przejście zakładu pracy na innego pracodawcę tylko wtedy, gdy na innego pracodawcę przechodzą także składniki majątku pracodawcy (np. budynek, sprzęt, maszyny).

Przejście samej załogi, przy pozostawieniu majątku w rękach dotychczasowego pracodawcy nie powoduje przejścia zakładu pracy, nie ma takiego przejścia zwłaszcza wówczas, gdy załoga nadal wykonuje pracę w tym samym miejscu i na tych samych zasadach.

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz
Poradnia 48h

Jeśli masz jakiekolwiek pytania skorzystaj z indywidualnej porady grona naszych wybitnych Ekspertów.