Kto powinien naprawić szkodę wyrządzoną przez pracownika osobie trzeciej po 10 latach

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

Dodano: 5 grudnia 2016

Poznaj stanowisko Sądu Najwyższego w sprawie przedawnionych roszczeń odszkodowawczych od pracodawcy i pracownika. Upewnij się, czy mogą one być dochodzone jako roszczenia cywilnoprawne.

Czego dotyczyła sprawa?

Pracownik był zatrudniony jako pilot samolotu treningowego w Aeroklubie. Podczas wykonywania obowiązków służbowych jego samolot uległ wypadkowi, a osoba – klient w wyniku obrażeń zmarła. Do wypadku doszło 10 czerwca 2001 r.

Po 10 latach (8 czerwca 2011 r.) brat i ojciec zmarłego wnieśli powództwo

o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę na kwotę łączną ponad 300 tys. zł oraz ponad 1.500 zł renty wyrównawczej.

W związku z tym, że powództwo zostało zgłoszone po tak długim czasie pozwany Aeroklub zgłosił zarzut przedawnienia roszczeń w stosunku do siebie, wskazując, że był on pracodawcą pilota, a w tej sytuacji zgodnie z art. 291 § 1 Kodeksu pracy, dalej: kp termin przedawnienia roszczeń upływa po 3 latach.

Pilot również zgłosił zarzut przedawnienia, wskazując z kolei, że pilotował samolot w ramach swoich obowiązków pracowniczych, więc także zgodnie z kp okres przedawnienia wynosi w stosunku do niego wynosi także 3 lata. Ponadto wskazywał, że w tej sytuacji powinien odpowiadać jako pracownik, a nie za delikt jako osoba fizyczna na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego, dalej: kc.

Co na to sądy?

Sąd I instancji przyjął więc odpowiedzialność pilota jako pracownika i oddalił powództwo, uwzględniając zarzut przedawnienia.

Rozpoznający apelację sąd II instancji dopatrzył się w sprawie poważnego problemu prawnego, które spowodowało skierowanie do Sądu Najwyższego następującego pytania prawnego: czy norma art. 120 § 1 kp wyłącza odpowiedzialność pracownika za szkodę wyrządzoną nieumyślnie przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych podmiotowi pośrednio poszkodowanemu, także wówczas, gdy z przyczyn innych niż faktyczne, możliwość wyrównania jej przez pracodawcę jest wykluczona?

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

W odpowiedzi SN wydał uchwałę, zgodnie z którą przedawnienie roszczenia o naprawienie szkody, przysługującego poszkodowanemu wobec pracodawcy, nie wyłącza zastosowania art. 120 § 1 kp.

Uzasadniając orzeczenie SN wskazał na literalne brzmienie art. 120 § 1 kp, które bez wątpienia stwierdza, że w przypadku wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca.

Jedynie w zupełnie wyjątkowych sytuacjach dopuszcza się indywidualną odpowiedzialność pracownika.

Pominięcie regulacji art. 120 § 1 kp może nastąpić tylko wówczas, gdy pracodawca nie jest w stanie naprawić szkody, a brak realizacji roszczenia osoby poszkodowanej byłby rażąco niesprawiedliwy.

SN uznał jednak, że upływ czasu nie jest tutaj nadzwyczajną sytuacją, która usprawiedliwiałaby wyjątkowe skierowanie roszczeń przeciwko pracownikowi.

Zarazem zarzut przedawnienia roszczeń, jaki wysunął pracodawca, nie musi być uwzględniony przez sąd. Może być bowiem oceniony z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. To dostatecznie zabezpiecza prawa powodów i nie powoduje konieczności wyjątkowej rezygnacji ze stosowania reguł kodeksowych.

Zgłoszenie roszczenia przez poszkodowanego przeciwko pracownikowi (który wyrządził szkodę) i pracodawcy (który sprawcę szkody zatrudniał) po upływie 3 lat, czyli po przekroczeniu terminu przedawnienia – nie powoduje możliwości żądania odszkodowań na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego.

Uchwała Sądu Najwyższego z 8 listopada 2016 r. (III CZP 67/16)

Komentarz eksperta: Michał Culepa, prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, doświadczony trener i wykładowca

Zasadą przy spowodowaniu szkody przez pracownika, który działa w ramach obowiązków służbowych, jest odpowiedzialność pracodawcy.

Wynika to zasady podporządkowania pracownika pracodawcy, stąd ograniczenie odpowiedzialności pracownika jest zasadne. Jako wykonujący zadania i polecenia służbowe, pracownik działa w imieniu i na rzecz pracodawcy, a pracodawca odpowiada za nieprawidłowości wynikające z działań pracownika.

W takim przypadku zastosowanie mają także przepisy Kodeksu pracy dotyczące przedawnienia roszczeń – gdy sprawa przeciwko pracownikowi lub pracodawcy zostanie wytoczona po upływie 3 lat, roszczenie poszkodowanego jest już przedawnione. Zatem pozwani pracownik jak i pracodawca mogą się obronić przed odpowiedzialnością tym zarzutem.

Należy jednak pamiętać, że roszczenie to nadal funkcjonuje w obrocie, nie wygasa i może być dochodzone sądownie – tyle że pozbawione jest pełnej ochrony prawnej, ze względu na upływ czasu.

Może się oczywiście zdarzyć, że sąd nie uwzględni tego zarzutu i rozpozna sprawę, nawet zasądzając odszkodowanie czy zadośćuczynienie mimo przedawnienia.

Ale musi to wynikać ze szczególnych okoliczności sprawy. Sam fakt upływu czasu nie może działać więc na korzyść poszkodowanego w ten sposób, że skoro roszczeń z zakresu odpowiedzialności pracownika i pracodawcy nie może już uzyskać z powodu przedawnienia, to może dochodzić ich już na zasadach ogólnych, jako deliktu cywilnego.

Roszczenie ma bowiem jednolity charakter i przy braku usprawiedliwionego opóźnienia, należność nie może być zasądzona. Strona powodowa może co najwyżej wnosić uprzednio o przywrócenie terminu do składania roszczeń, ale przywrócenie terminu może nastąpić też tylko w uzasadnionych wypadkach.

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz