SN o odpowiedzialności członka zarządu w niewypłacalnej spółce z o.o

Katarzyna Borkowska

Autor: Katarzyna Borkowska

Dodano: 26 stycznia 2018
0335b4fef915f1b6b90528f0f5dc88fe42b27c4c-medium

Członek zarządu ponosi odpowiedzialność za długi niewypłacalnej spółki powstałe po powołaniu do zarządu. Będzie tak nawet wtedy, gdy wniosek upadłościowy zostanie oddalony – orzekł SN w uchwale. Sprawdź komentarz eksperta.

Uchwała Sądu Najwyższego

Członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który objął tę funkcję wtedy, gdy spółka była niewypłacalna, ponosi odpowiedzialność przewidzianą w art. 299 ksh za długi spółki powstałe po objęciu przezeń funkcji także wtedy, gdy zgłoszony przez niego wniosek o ogłoszenie upadłości spółki zostałby oddalony na tej podstawie, że majątek spółki nie wystarczyłby na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego lub wystarczyłby jedynie na zaspokojenie tych kosztów.

KOMENTARZ EKSPERTA Katarzyna Borkowska radca prawny

Uchwała podjęta w dniu 1 grudnia 2017 r. przez 3-osobowy skład Sądu Najwyższego jest bardzo istotna zarówno dla wierzycieli, jak i członków zarządu spółek z o.o. Wzmacnia bowiem ochronę podmiotów, którym przysługuje roszczenie wobec członków zarządu niewypłacalnej spółki z o.o., gdyż eliminuje jeden z argumentów, na jaki często członkowie ci się powoływali przy uchylaniu od odpowiedzialności za zobowiązania niewypłacalnej spółki.

Jak dotąd orzecznictwo odnoszące się do art. 299 § 2 ksh było niejednolite co do rozumienia pojęcia szkody, jaką poniósł wierzyciel w związku z nieterminowym złożeniem przez członków zarządu spółki z o.o. wniosku o ogłoszenie upadłości.

Członkowie zarządu często więc korzystali z przychylnych im orzeczeń Sądu Najwyższego (m.in. z wyroku z 12 kwietnia 2012 r., sygn. akt II CSK 390/11, wyroku z 10 lutego 2011 r., sygn. akt IV CSK 335/10), zgodnie z którymi członek zarządu odpowiada jedynie za taką część należności, jaką otrzymałby wierzyciel w przypadku terminowego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Członkowie zarządu, którzy dołączyli do niewypłacalnej spółki, w postępowaniu skierowanym przeciwko nim argumentowali więc, że zaszła jedna z przesłanek uwalniających ich od odpowiedzialności, wynikająca z art. 299 § 2 ksh, a mianowicie, iż pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wierzyciel nie poniósł szkody. Wskazywali, że w chwili gdy zostali członkami zarządu, sytuacja spółki była już bardzo zła i zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nic by nie zmieniło, majątek spółki wystarczyłby bowiem w najlepszym wypadku na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, nie dając możliwości zaspokojenia wierzycieli. Mając to na uwadze, zaciągali dalsze zobowiązania, generując tym samym większy dług spółki wobec poszczególnych wierzycieli.

Sąd Najwyższy w wyroku z 1 grudnia 2017 r. przychylił się do odmiennego stanowiska (wyrażonego również w wyroku Sądu Najwyższego z 4 lipca 2013 r., sygn. akt I CSK 646/12), zgodnie z którym niewystąpienie we właściwym czasie przez członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z wnioskiem o ogłoszenie upadłości wywołuje szkodę jej wierzyciela, gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna. Na skutek opóźnienia dochodzi do powstania wobec spółki nowych zobowiązań, które nie powstałyby, gdyby wniosek ten został złożony w terminie.

A zatem szkoda wierzyciela, w rozumieniu art. 299 § 2 ksh, wynika tylko z faktu zaciągania przez spółkę zobowiązań w stanie jej niewypłacalności. Wobec tego wartość szkody odpowiada wysokości niezaspokojonych roszczeń wierzyciela z tego tytułu.

Uchwała SN z 1 grudnia 2017 r., sygn. akt III CZP 65/17

Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz