W wyroku w sprawie C-442/22 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozstrzygnął, czy pracownik, który wykorzystał dane swojego pracodawcy do wystawiania fałszywych faktur, musi zapłacić VAT wykazany na tych fakturach? Czy może podatek powinna zapłacić spółka, której dane wykorzystał podwładny? W tej sprawie wypowiedział się Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie polskiego podatnika. Poznaj skutki tego wyroku.
Na podstawie oskarżenia o świadome przyjęcie tzw. pustej faktury organy podatkowe pozbawiają przedsiębiorców możliwości odliczenia VAT z takiego dokumentu i dodatkowo nakładają karne zobowiązanie w wysokości 100% kwoty podatku. Zarzuty opierają często na ustaleniach poczynionych wobec kontrahenta, który wystawił fakturę. Jak orzekł WSA, jeśli organ nie udowodnił, że w dniu zawierania transakcji przedsiębiorca wiedział, że jego kontrahent może uczestniczyć w oszustwach podatkowych, to nie można czynić go odpowiedzialnym za działania tego kontrahenta (sygn. akt I SA/Gd 1349/22).
Hasło „puste faktury” kojarzy się bardzo negatywnie i najczęściej utożsamiane jest z oszustwami podatkowymi i nadużyciami. Jednak wystawić „pustą fakturę” można także niecelowo, przypadkiem. Sprawdź, jakie są wówczas konsekwencje na gruncie VAT.
Z sytuacją wystawiania pustych faktur można mieć do czynienia w przypadku intencjonalnego wystawienia faktur, pomimo braku dostawy towaru lub świadczenia usługi, ale także w przypadku zmiany praktyki organów podatkowych, które mogą zacząć pewne rodzaje transakcji traktować odmiennie niż dotychczas, a podatnik jest nieświadomy zmienionej praktyki. W takich sytuacjach zasady podatku od towarów i usług powinny chronić podatników działających w dobrej wierze, ale czy tak jest na pewno? Sprawą zajął się TSUE w sprawie C-48/20. Sprawdź szczegóły sprawy.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip