Tylko teraz możesz BEZPŁATNIE przetestować PortalFK.pl przez 24h! GWARANTUJEMY:
W przypadkach zwolnienia z obowiązku pracy za porozumieniem stron, także powinna obowiązywać zasada, że wypłacane są wszystkie składniki wynagrodzenia. Takie stanowisko reprezentuje sąd w najnowszym orzeczeniu.
Kobieta była dyrektorem oddziału regionalnego spółki. Za porozumieniem stron dyrektorka i jej pracodawca rozwiązali umowę o pracę.
Według porozumienia, rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło 9 miesięcy po dniu zawarcia porozumienia. Zaś w okresie pomiędzy podpisaniem porozumienia a ostatecznym rozwiązaniem umowy o pracę dyrektorka została zwolniona z obowiązku wykonywania pracy, a spółka zobowiązała się za ten okres wypłacić jej comiesięczne wynagrodzenie.
Kobieta ustaliła jeszcze z zarządem, że otrzyma w tym okresie normalne wynagrodzenie, obejmujące zarówno pensję zasadniczą jak i premie, które jej przysługiwały na mocy zakładowego regulaminu; taki sposób obliczania wynagrodzenia zastosowano wcześniej wobec kilku, zwolnionych w podobny sposób, pracowników.
Jednak ustalenia te nie zostały zapisane w porozumieniu, były one dokonane jedynie ustnie, na spotkaniu dyrektorki z członkami zarządu.
Gdy podpisano porozumienie i pracownica zrezygnowała z pracy, spółka wypłacała jej pensję, tak jak to określono w porozumieniu. Tyle, że wypłaty obejmowały tylko wynagrodzenie zasadnicze, bez wysokich premii, które przysługiwały na jej stanowisku.
Była dyrektor zażądała więc zapłaty wyrównania wynagrodzenia, obejmującego należne jej zdaniem premie.
Sądy orzekały różnie – w I instancji była pracownica przegrała proces, ale po jej apelacji wyrok został zmieniony i zasądzono jej żądane wyrównanie 9 pensji, pobranych w okresie zwolnienia od pracy. Od tego orzeczenia z kolei odwołała się spółka, ale Sąd Najwyższy jej skargę kasacyjną w całości oddalił.
SN już na wstępie uzasadnienia podkreślił, że sprawa dotyczy nie tyle wynagrodzenia za czas nieświadczenia pracy z przyczyn spowodowanych przez pracodawcę, ale wynagrodzenie za okres jednostronnego zwolnienia z obowiązku wykonywania pracy przez pracodawcę.
Porozumienie zostało zawarte jeszcze przed nowelizacją Kodeksu pracy z 2015 r., która wprowadziła art. 362 Kodeksu pracy (dalej: kp) dopuszczający zwolnienie z obowiązku pracy w okresie wypowiedzenia. Przepis ten nie ma zastosowania, ale nie tylko z tego względu, że wówczas nie obowiązywał.
SN podkreślił, że w rozpatrywanej sprawie nie było wypowiedzenia, ale za to mamy do czynienia z porozumieniem stron rozwiązującym umowę o pracę.
To stanowi zarazem argument za odrzuceniem tezy, iż można mówić o niedopuszczeniu do pracy przez pracodawcę, czyli sytuacji analogicznej do przestoju niezawinionego przez pracownika, określonego w art. 81 § 1 kp.
SN podkreślił, że wobec zawarcia porozumienia o zwolnieniu z obowiązku wykonywania pracy przed rozwiązaniem stosunku pracy, pracodawca był zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za okres nieświadczenia pracy. Ale wynagrodzenie to nie powinno ograniczać się tylko do samej pensji zasadniczej.
Wprawdzie – jak przypomniał SN – ustalono w procesie, że nie tylko porozumienie nie rozstrzygało kwestii wynagradzania w okresie zwolnienia od pracy, ale także przepisy zakładowe milczały na ten temat. Jednak pewne uzgodnienia między pracownicą a spółką były, tyle że niepisane.
Jak ustalono w procesie, praktyka w spółce była taka, że wypłacano za okres zwolnienia z obowiązku wykonywania pracy wynagrodzenie wraz z dodatkowymi składnikami. To samo niewątpliwie uzgodniono też z powódką po zawarciu porozumienia rozwiązującego i zapewniono ją o odpowiedniej wysokości wynagrodzenia. Tym samym pracownicy przysługiwało wynagrodzenie obejmujące wszystkie składniki płacowe.
Jeżeli w porozumieniu stron o rozwiązaniu umowy o pracę, pracodawca i pracownik uzgodnią, że pracownik zostanie zwolniony z obowiązku pracy w okresie od zawarcia porozumienia do zakończenia umowy o pracę, pracownikowi należy się co do zasady wynagrodzenie w pełnej kwocie, obejmujące nie tylko wynagrodzenie zasadnicze, ale i pozostałe, także ruchome lub czasowe składniki płacowe.
Wyrok Sądu Najwyższego z 6 marca 2018 r. sygn. II PK 86/17
Wszelkie aspekty rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron pozostawione są do uregulowania przez pracownika i pracodawcę. Kodeks pracy przewiduje jedynie istnienie takiej formy rozwiązania umowy. Porozumienie to może obejmować także zwolnienie z obowiązku pracy przez określony czas, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. W takim wypadku strony umowy o pracę powinny także uzgodnić sposób ustalania wynagrodzenia.
Obecnie jednak, przy braku konkretnych ustaleń i utrwalonej praktyki zakładowej, należy uznać, że będzie miał odpowiednie zastosowanie art. 362 kp. Zaś zgodnie z § 5 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (Dz.U. z 2017 r. poz. 927) przy ustalaniu wynagrodzenia za okres zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu wynagrodzenia za urlop.
Tym samym także w przypadkach zwolnienia z obowiązku pracy za porozumieniem stron, także powinna obowiązywać zasada, że wypłacane są wszystkie składniki wynagrodzenia – z wyjątkiem określonych w § 6 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2, poz. 14 ze zm.).
Tylko teraz możesz BEZPŁATNIE przetestować PortalFK.pl przez 24h! GWARANTUJEMY:
Jeśli masz jakiekolwiek pytania skorzystaj z indywidualnej porady grona naszych wybitnych Ekspertów.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.