Kwestia ryczałtów za noclegi dla kierowców TIR-ów jest już jasna

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

Dodano: 18 kwietnia 2018
7f967046f975cf8898347b947b1f699fe31ee5ac-medium

Sąd Najwyższy w marcowym wyroku przypomniał, że kodeksowe zasady mogą być stosowane do kierowców TIR-ów jeżeli sam pracodawca tak zadecyduje. Sprawdź, czego dotyczył wyrok i poznaj komentarz eksperta.

Czego dotyczyła sprawa?

Pracownik (kierowca TIR-a) po odejściu z pracy pozwał byłego pracodawcę o wypłatę należnych mu – jego zdaniem – ryczałtów za noclegi. Będąc zatrudnionym wyjeżdżał za granicę, a pracodawca z tego tytułu wypłacał mu świadczenia określane jako „delegacje”, które miały obejmować, poza dietami, także pozostałe należności z tytułu takich podróży.

Osobnych ryczałtów za noclegi firma nie wypłacała kierowcom, gdyż dysponowali oni w kabinach stosownymi urządzeniami, umożliwiającymi noclegi i wypoczynek. W regulaminie wynagradzania firma wyraźnie zapisała, że należności z tytułu podróży służbowych kierowców rozliczane i wypłacane są według przepisów wydanych na podstawie Kodeksu pracy, dotyczących podróży służbowych pracowników jednostek sfery budżetowej.

Pracownik po rozwiązaniu stosunku pracy uznał, że firma powinna była mu wypłacić

Ryczałty za nocleg i sprawa znalazła swój finał w sądzie.

Co orzekły sądy?

W ślad za uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z 12 czerwca 2014 r. (II PZP 1/14), zgodnie z którą zapewnienie pracownikowi – kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu przepisów o ustalaniu należności z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości w tych przepisach albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy – sądy zasądziły należność z tytułu niewypłaconych ryczałtów, a następnie oddaliły apelację i skargę kasacyjną firmy.

Jak wskazał SN w uzasadnieniu wyroku kończącego sprawę, wprawdzie Trybunał Konstytucyjny podważył regulację art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, umożliwiającą stosowanie przepisów kodeksowych, ale spowodowało to powstanie obowiązku pracodawcy, samodzielnego uregulowania kwestii ryczałtów za noclegi dla kierowców we własnych przepisach zakładowych, nawet poniżej poziomu wyznaczonego przepisami kodeksowymi (zob. uchwałę SN z 26 października 2017 r., III PZP 2/17).

SN podkreślił, że należy zaakceptować tą zasadę, co oznacza, że przepisy zakładowe będą decydowały o wysokości tych należności. Ale w rozpatrywanej sprawie pracodawca sam określił w regulaminie wynagradzania, że z tytułu podróży służbowej kierowców będą przysługiwały należności określone w przepisach wydanych na podstawie Kodeksu pracy.

To znaczy, że powinien wypłacać diety i ryczałty oraz inne należności w wysokości i na zasadach określanych w przepisach odpowiedniego rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej.

Poza wcześniejszymi orzeczeniami SN przywołał także niedawne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu z 20 grudnia 2017 r. w sprawie Vaditrans BVBA przeciwko Belgii (sygn. C-102/16). W wyroku tym TSUE stwierdził wprost, że wykładni wspólnotowych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego należy dokonywać w taki sposób, że kierowca nie może spędzać w pojeździe regularnych tygodniowych okresów odpoczynku. Dopuszczalne jest wykorzystywanie kabiny samochodu ciężarowego tylko do odbywania dziennego odpoczynku, określonego w przepisach wspólnotowych. To oznacza, że pracodawca obowiązany jest zapewnić kierowcy nocleg ewentualnie zwrot kosztów noclegu w hotelu lub podobnym zakładzie co najmniej raz w tygodniu. Takie koszta muszą być bezwzględnie pokryte przez pracodawcę.

Odesłanie w regulaminie wynagradzania firmy transportowej do przepisów kodeksowych dotyczących należności za delegacje służbowe kierowców oznacza, że kierowcy mają prawo do takich samych należności z tytułu wykonywania przewozów służbowych za granicą, jak inni pracownicy. Wynika to z faktu, że to pracodawca samodzielnie ma ustalić należności kierowców we własnych przepisach zakładowych.

Wyrok Sądu Najwyższego z 13 marca 2018 r. sygn. I PK 364/16

KOMENTARZ EKSPERTA: Michał Culepa, prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, doświadczony trener i wykładowca

Omawiany wyrok oznacza ostateczne utrwalenie wykładni SN dotyczącej kwestii ryczałtów za noclegi dla kierowców TIR-ów. Przy braku ogólnie obowiązujących regulacji prawnych dotyczących innych należności niż diety, pracodawcy działający w branży transportowej muszą sami uregulować te kwestie we własnych przepisach.

Jednak bezpośrednie odesłanie z regulaminu wynagradzania do Kodeksu pracy lub rozporządzeń w sprawie należności z tytułu podróży służbowej oznacza obowiązek wypłacania kierowcom takich samych należności, na identycznych zasadach jak innym pracownikom.

Należy też pamiętać, że powołane przez SN orzeczenie TSUE w Luksemburgu znacząco ogranicza wykorzystywanie samochodów ciężarowych jako miejsca noclegu.

Co najmniej raz w tygodniu odpoczynek tygodniowy kierowcy musi być zrealizowany w „normalnych” warunkach noclegowych: w hotelu, motelu, czy choćby pokojach gościnnych w bazie transportowej.

Kierowca jest zobowiązany do takiego odpoczynku pod groźbą kary, a pracodawca ma obowiązek pokryć lub zrefundować koszta takiego noclegu.

Michał Culepa

Autor: Michał Culepa

prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz